Czas leci jak wariat i nawet się nie obejrzałem jak minęło ponad dwa i pół roku od ostatniego wpisu. Przyznam szczerze, że tak długa przerwa wynikała po trosze z braku chęci na pisanie, trochę z lenistwa (które trzeba starannie pielęgnować), braku weny i czasu.
Sądzę, że pora reanimować blog (tak mi się wydaje).
Przez ten czas sporo się zmieniło. W lotnictwie przeszedłem ze skali 1:50 na 1:33.
Kilka projektów zacząłem, niektóre z nich skończyłem (o nich będzie w kolejnych wpisach) inne czekają na swoją kolej. Statku lub okrętu żadnego nie skończyłem, ale kilka jak zawsze mam zaczętych, jeden całkiem spory nawet w skali 1:200. Całkiem niedawno tez powstał mój mały sklepik, w którym udostępniam moje projekty.
Mam nadzieję, że teraz w miarę systematycznie będę się tutaj udzielać i stopniowo nadrabiać zaległości.
Oby tylko chęci i weny starczyło...
Do zobaczenia w następnym wpisie.
PGiN
Cieszę się, że zechciał Pan powrócić !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Trochę minęło zanim się zebrałem na kontynuację bloga.
OdpowiedzUsuń